Gratulujemy Pawłowi otrzymania tytułu Fotografa Roku Okręgu Pomorsko-Kujawskiego ZPFP 2018 za zdjęcie
Zapraszamy do udziału w plenerze fotograficznym, który odbędzie się w dniach 11.05 - 13.05.2018 Jedziemy w Bory Tucholskie do miejscowości Swornegacie, położonej w otulinie Parku Narodowego Bory Tucholskie.
Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych pełnych wiary, nadziei i miłości. Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie najbliższych oraz wesołego Alleluja życzy redakcja tfp.net.pl
Mała zajawka fotograficzna z wyprawy kajakowej naszego kolegi z forum Piotra Opaciana po Archipelagach Lofoty, Vesteralen, Tromso..
Nigdy nie sądziłem, że kiedykolwiek będę miał możliwość tak bliskiego kontaktu z Rybołowem. Ptak ten w Polsce należy do rzadkich. Polska populacja rybołowa szacowana jest na około 100 par lęgowych z tendencją spadkową. Co prawda na przelotach, głównie wzdłuż Wisły, często można spotkać tego ptaka, migrującego do, lub ze Skandynawii, Łotwy i Estonii, gdzie jest dosyć pospolity. Trudno jednak mieć wtedy nadzieję na systematyczne obserwacje i fotografowanie
Puchacz zwyczajny, puchacz (Bubo bubo) to wg. Wikipedi – gatunek dużego, osiadłego ptaka z rodziny puszczykowatych (Strigidae), zamieszkującego niemalże całą Eurazję (z wyjątkiem tundry, wybrzeża Zatoki Bengalskiej, Wysp Brytyjskich i północy Francji), a także północną Afrykę. Był on niegdyś intensywnie tępiony (często kojarzono go ze złem i śmiercią), odławiano go również, by służył jako przynęta przy polowaniu.
Być może te same ary zbudziły mnie o świcie, być może ten sam tapir przeprawia się właśnie przez rzekę i na pewno te same olbrzymy dżungli powoli, jakby niechętnie, ukazują swe kształty w podnoszącej się porannej mgle – Madidi wita mnie i zaprasza jak przed dwoma laty, tym razem jednak przygotowany jestem to zaproszenie przyjąć.
Obudziłem się z głębokim przeświadczeniem, że nie jestem już sam. Leżałem pod sianem na skoszonej łące zalewowej. Zrobiło się bardzo gorąco. Tylko od czasu do czasu czułem jak chłodny powiew znad Wisły penetruje poplątane suche źdźbła trawy i przynosi ulgę twarzy, na której obficie perli się pot. Mimo to, nie wykonywałem prawie żadnych ruchów
Na wstępie chciałbym podkreślić, że nie jest to test a jedynie moje luźne spostrzeżenia terenowe z użytkowania obiektywu Tamron SP 150-600 mm f/5-6.3 Di VC USD G2 i z racji, że każdy ma inne wymagania względem sprzętu to też nie muszą być wyznacznikiem jego posiadania. Wykonam troszkę porównań z Nikkorem 200-500 f/5.6 VR, ponieważ takiego posiadam i ze starszym bratem Tamronem 150-600 G1, którego posiadałem dużo wcześniej.....
Kiedy myślimy o mrówkach zawsze przychodzi nam na myśl mrówka rudnica, ale mrówki dzielą się na dwie podgrupy: mrówki właściwe (Formicinae) i wścieklice (Myrmycinae).